ATEMI


yawara1

Punkty ATEMI to tzw. punkty wrażliwe na naszym ciele, bowiem ciało ludzie jest wrażliwe. Konsekwencją urazu jakiegokolwiek obszaru ciała jest ból i w zależności od miejsca oraz siły uderzenia, krótszy lub dłuższy rozstrój, któregoś z istotnych narządów, niekiedy ze skutkiem groźnym dla zdrowia, a nawet śmiertelnym. Istnieje na ciele człowieka kilkadziesiąt miejsc o szczególnej wrażliwości na ciosy. Są to  punkty, których położenie sprzyja  przenoszeniu energii kinetycznej zadanego w nie uderzenia, na leżące w  ciele narządy wewnętrzne, nerwy i ich sploty, głównie arterie, ich żyły i ich rozgałęzienia, jak i przyczepy mięśniowe. Orientacja w ich rozmieszczeniu pozwala, w pewnym stopniu, ustrzec się błędów w obronie własnego ciała i podnosi skuteczność wykonywanych technik. Znajomość skutków zadawanych w nie uderzeń umożliwia, w pewnym zakresie, regulację natężenia stosowanej obrony i ataku. Mistrzowie sztuk walki bazując na własnych doświadczeniach odrzucili punkty trudne w walce oraz mniej skuteczne, a do dyspozycji wojowników pozostawiono 49 punktów na całym ciele, o wysokiej wrażliwości na uderzenie, nawet przy jego umiarkowanej sile.
Rozróżnia się punkty wrażliwe podstawowe jest ich 27 i umiejscowione są na osi głównej ciała, oraz drugorzędne w ilości 22 i mieszczą się one na kończynach.

Ludzkie ciało zostało podzielone na 5 stref podstawowych:

– Głowa
· Szyja
· Tułów
· Kończyny górne
· Kończyny dolne.

Ataki na podstawowe punkty wrażliwe ATEMI będą skutkować bardzo dużym motywem bólowym u przeciwnika. Będzie to uzależnione od siły uderzenia i odporności przeciwnika, więc tak naprawdę trudno ocenić skutki takiego ataku ale definitywnie można stwierdzić, że będzie to nader skuteczny sposób obrony, w sytuacjach ekstremalnych zagrożenia życia i zdrowia.

Atak skierowany na punkt wrażliwy stosuje się dla unieszkodliwienia napastnika, przez pozbawienie go możliwości lub chęci do dalszej agresji, oszczędzając w miarę możliwości miejsca, których wrażliwość stwarza groźbę, stosunkowo łatwego wywołania nieodwracalnych, a niepożądanych skutków.

Jak zawsze powtarzamy, samoobrona nie jest sztuką walki ani sportem, ale umiejętnością, kolejną umiejętnością życiową, którą warto nabyć i poznać, tak jak np. z nauką kontrolowanego poślizgu. Jeżeli ktoś tego nie czuje, to na nic przekonywania i namawiania z naszej strony. Znajomość ATEMI może się przydać w sytuacji, której się nie spodziewałeś. Szkolenie z samoobrony z wykorzystaniem punktów ATEMI odbędzie się 7 czerwca br, o godz. 19.15 w Centrum Kultury Podgórza. Śledźcie nas na facebooku.

Punkty ATEMI w samoobronie.